niedziela, 6 kwietnia 2014

14/52



Maja: Bardzo się cieszyłaś na naszą wycieczkę. W pewnym momencie powiedziałaś, że tylko szkoda, że tata nie mógł z nami iść./You were really enjoying our little trip. On our way up you said, that it was a pity, your dad couldn't come with us.

Lena: Narty się skończyły i zdecydowałaś, że chcesz wrócić na balet. Dwa lata temu byłaś chyba najmniejszą, a z całą pewnością najsłodszą baletnicą w mieście, ale któregoś razu się zbuntowałaś i to był koniec kariery. Do tego roku. Mam nadzieję, że tym razem nie zniechęcisz się tak szybko. Poza tym w baletowym stroju wyglądasz ślicznie./Skiing season is over and you have decided to come back to ballet classes. Two years ago you were probably the smallest, for sure the sweetest ballet dancer in the city, but one day you rebelled against it and it was the end of your career. Until this year. I hope this time you won't give up so easily. Besides you look wonderful in the ballet costume.

Ignacy: Dorastanie z dwiema starszymi siostrami sprawia, że częściej bawisz się lalkami niż autkami. Ale na widok czerwonego autka tak ci się zaczęły śmiać oczy, że nie mogłam go nie kupić./Growing up with two older sisters makes you play more with dolls than, with cars. But when you saw this little red car in the store, your eyes were so happy and i couldn't just pass by, so I bought it for you.



W drodze powrotnej z polany Kalatówki, całej wysypanej krokusami, moje dzieci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamieniły się w trzech przydrożnych grajków i zagrały koncert na trzy instrumenty specjalnie dla mnie./On our way home from blooming Polana Kalowki, my children transformed themselves into three musicians and palyed a concerto just for me.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz