wtorek, 2 września 2014

35/52



Maja: Ostatni tydzień wakacji zdominowany był myśleniem i mówieniem o szkole. Wielkie nadzieje, wielkie oczekiwania, wielka niewiadoma. Ale przede wszystkim wielka radość z tego, co na Ciebie czeka./Last week of summer vacation was dominated by upcoming school. Big hopes, big expectations, a questionmark. But most of all, a great joy for what is ahead of you.

Lena: Bardzo lubisz jeździć do Rabki. I to nie tylko ze względu na ulubionego przez Ciebie Pana Doktora. Kawiarnia/Księgarnia Między słowami jest miejscem, z którym bardzo ciężko Ci się rozstawać. Za każdym razem, gdy już czas do domu, upewniasz się, czy na pewno tam wrócimy. I wracamy, bo to naprawde fajne miejsce./You like to visit Rabka a lot. And not only because of your doctor.Między Słowami Cafe and Bookstore is a place, which you do not like to leave. When it is time to go home you always ask if we go back there soon. And we come back, because it really is a cool place

Ignacy: Chwila odpoczynku na lekturkę i puszczanie baniek ze śliny :)/One minute of relax spent on blowing spit bubbles.



Ostatni weekend wakacji spędziliśmy w rozjazdach. NA naszej trasie był Kraków, Lanckorona i Rabka. Kraków. W Krakowie piliśmy winko z siostrą, w Lanckoronie w Arce, kawkę i jakieś dziwne herbatki, a w Rabce w Między Słowami jeszcze więcej dziwnej ale i smacznej herbatki./ Last weekend we hit the road. We had some wine with my sister in Kraków, good coffee and some tea in Lanckorona and even more tea in Rabka. It was a good finish for summer vacation.

3 komentarze: