niedziela, 7 grudnia 2014

48/52



Maja: Chociaż często się kłócisz z rodzeństwem i przeganiasz ich od swoich spraw, to tak naprawdę jesteś bardzo czuła i opiekuńcza.

Lena: Pierwszy śnieg, który spadł z końcem listopada, zdążył już prawie stopnieć. I choć na razie nie ma po co się wybrać na górkę czy na lodowisko, codzienne słyszę od Ciebie - no mamo kiedy pójdziemy? Obiecałaś!!!

Ignacy: Śnieg jest bardzo smaczny, a co!



Pierwszy śnieg i pierwszy bałwan. Sezon zimowy uważamy za otwarty, pomimo chwilowego braku śniegu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz